Lody z książki "Moje Wypieki i Desery". Zarówno w towarzystwie kremu z kremówki i mascarpone, owoców i bezików, jak i bez żadnych dodatków smakują wyśmienicie. Nie są bardzo pracochłonne, wychodzą taniej, niż sklepowe, a w dodatku wiemy co jemy ;) To już ostatni dzwonek na spróbowanie tych lodów!
Składniki (na ok. 1,5 litra):
- 1 szklanka pełnego mleka
- 1 szklanka kremówki (30 lub 36%)
- 6 żółtek
- szklanka cukru
- 500 g truskawek, umytych i odszypułkowanych
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii (opakowanie cukru wanilinowego też da radę :) )
- Truskawki zblendować. Dodać do nich sok z cytryny.
- Mleko i kremówkę przelać do garnka, dodać wanilię i zagotować.
- Żółtka utrzeć z cukrem. Przełożyć do garnka z mlekiem i podgrzewać cały czas mieszając, do lekkiego zgęstnienia (masa będzie oblepiać łyżkę). Nie doprowadzić do wrzenia.
- Na koniec dodać truskawki i wymieszać. Pozostawić do wystygnięcia a następnie wstawić do lodówki.
- Dalej można działać na dwa sposoby:
a) postępować według producenta maszyny do lodów.
b) masę zmiksować, przelać do pojemnika i wstawić do zamrażarki. Kilkukrotnie, co godzinę wyjąć i wymieszać/ zmiksować, by nie wytwarzały się kryształki lodu.
SMACZNEGO!
Narobiłam sobie smaka :)
OdpowiedzUsuńPuchota.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej akcji Lody, lody dla ochłody na Mikserze.
Pozdrawiam!