Z tego przepisu piekłam pierwsze muffiny w życiu. I najlepsze z resztą. Mega czekoladowe i mięciutkie. W trakcie pieczenia pękają z wierzchu, dzięki czemu widać kawałki czekolady, które z resztą dodają im uroku- zwłaszcza te białej czekolady. Gorąco polecam!
Składniki na 24 muffiny:
- 300 g margaryny
- 3 tabliczki czekolady (np. biała, gorzka i mleczna)
- 600 g mąki
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru wanilinowego
- 4 jajka
- 340 ml mleka
- Margarynę roztopić i zostawić do ostygnięcia, czekoladę posiekać na kawałki.
- Mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą, kakao i kawą przesiać do miski. Dodać cukier, cukier wanilinowy i wymieszać.
- W drugiej misce zmiksować jajka z mlekiem, a następnie dodać do miski z sypkimi składnikami.
- Delikatnie zmiksować wszystko ze sobą i cały czas miksując wlewać srtużką margarynę.
- Kiedy składniki się połączą (mogą zostać grudki, ciasto nie musi być dokładnie wymieszane) dodać kawałki czekolady i wymieszać łyżką.
- Do formy wyłożonej papilotkami lub wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą nakładać ciasto do 3/4 wysokości.
- Piec w 190°C ok. 20 minut, do momentu, aż ciasto na wierzchu, które pękło, prawie nie będzie błyszczeć- będzie matowe.
A tak można zapakować muffina w prezencie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz