Gości na stole w każde święta. Pozwoliłam sobie nazwać go najlepszym, ponieważ ma najsmaczniejszy kruchy spód, a mak jest gotowany na mleku, nie na wodzie. Nic mu nie brakuje ;)
Składniki (na blaszkę 25x35 cm):
KRUCHE CIASTO:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 10 dag cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 20 dag masła/margaryny
- 4 żółtka
MAK:
- 80 dag suchego maku
- 1 l mleka
- 2 szklanki cukru
- 6 jaj
- 6 łyżek miodu
- 20 dag rodzynek
- 4 łyżki gotowanej skórki pomarańczowej
- aromat migdałowy
- Mak opłukać, zalać mlekiem i gotować na małym ogniu przez 30 minut, mieszając od czasu do czasu.
- Odcedzić, ostudzić i zmielić 2 razy.
- Ze wszystkich składników zagnieść kruche ciasto. Rozwałkować na wielkość blaszki i przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. (Można zostawić trochę na później do ozdoby, np. powycinać gwiazdki i poukładać na wierzchu). Podpiec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
- Żółtka utrzeć z cukrem i miodem. Dodać do maku. Wsypać rodzynki i skórkę pomarańczową, dodać kilka kropel aromatu migdałowego, wymieszać.
- Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać delikatnie do masy makowej. Wyłożyć na podpieczony spód. Piec w 180°C przez ok. godzinę.
- Ostudzony makowiec można polukrować, polać czekoladą itp.
SMACZNEGO!
woow jaki super makowiec
OdpowiedzUsuń