Na zimno dlatego, że świetnie smakują po wizycie w lodówce ;) Kruche, włoskie bezy przełożone malinowym kremem z białą czekoladą na bazie mascarpone. Kompletnie niczego im nie brakuje. Bardzo polecam!
Składniki (na 2 blaszki):
BEZY*:
- 5 białek
- 280 g cukru pudru**
KREM:
- 250 g serka mascarpone
- 70 g białej czekolady
- 70-80 g świeżych malin
*białka powinny być w temperaturze pokojowej; miska, w której ubijamy powinna być idealnie sucha i czysta, najlepiej szklana lub metalowa; w białkach nie może być ani odrobiny żółtka
**cukier puder można zastąpić cukrem gruboziarnistym, ale trzeba go utrzeć tak, by nie było wyczuwalnych ziarenek
- Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia.
- Białka ubić ze szczyptą soli, następnie dodawać stopniowo cukier.
- Masę wyciskać rękawem cukierniczym na blaszki.
- Piec przez godzinę w temperaturze 100°C.
- Schłodzony serek mascarpone zmiksować z roztopioną i przestudzoną czekoladą. Dodać maliny i znów zmiksować.
- Wystudzone bezy przełożyć kremem (nakładając go rękawem cukierniczym). Przechowywać w lodówce. Najlepiej smakują schłodzone.
SMACZNEGO!
przepiekne! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCudowny, delikatny, bardzo elegancki deser. Podoba mi się ogromnie :)
OdpowiedzUsuń