Jako że u mnie w domu dziś było leczo na obiad, a lecza nie lubię, zrobiłam pizzę z patelni. Nie spodziewałam się, że będzie smakować jak pizza z piekarnika, a jednak! Wyszła pyszna, a do tego z mąki żytniej razowej, więc bardzo zdrowa i sycąca. Spód cieniutki, chrupiący. Warto wypróbować :)
Składniki:
Ciasto:
- 3/4 szklanki mąki żytniej razowej
- czubata łyżka mąki pszennej
- 10 g drożdży
- płaska łyżeczka cukru
- pół łyżeczki soli
- 1/4 szklanki ciepłej wody
- kasza manna
Nadzienie:
- sos: czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego, pół ząbka czosnku, słodka i ostra papryka, oregano, bazylia, zioła prowansalskie, sól, pieprz.
- 100 g serka wiejskiego
- 2 plasterki wędliny
- pomidor (u mnie kilka pomidorków koktajlowych)
- ogórek kiszony
- Do niewielkiej miski wkładamy drożdże i posypujemy cukrem, mieszamy by się rozpuściły. Dolewamy wodę, wsypujemy mąkę żytnią i pszenną, wyrabiamy ciasto. Powinno być gęste, ale nie twarde (można dolać minimalnie wody, jeśli będzie wydawać się za gęste). Dosypujemy sól i nadal wyrabiamy.
- Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
- Wyrośnięte ciasto kładziemy na stolnicy posypanej kaszą manną i rozwałkowujemy na wielkość dużej patelni i grubość ok. pół centymetra.
- Na lekko posmarowaną olejem i rozgrzaną patelnię wkładamy ciasto i smażymy z jednej strony na niewielkim ogniu, pod przykryciem.
- W tym czasie przygotowujemy nadzienie- wszystkie składniki na sos mieszamy ze sobą (czosnek przeciśnięty przez praskę), pomidora kroimy w kostkę (lub koktajlowe w plasterki), wędlinę również, ogórka kroimy w plasterki.
- Kiedy spód pizzy będzie rumiany, przekręcamy ją i nakładamy dodatki- smarujemy sosem, posypujemy serkiem wiejskim, wędliną, pomidorem i ogórkiem.
- Smażymy dalej pod przykryciem, aż druga strona będzie również rumiana.
- Polecam do pizzy sos czosnkowy- wystarczy wymieszać jogurt z czosnkiem przeciśniętym przez praskę i odrobiną soli.
SMACZNEGO!
pizza z patelni, jestem za! szybko, a nadal smacznie :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie próbowałam, trzeba się więc skusić...: )
OdpowiedzUsuń